Przez ostatnie 8 lat…

Przez ostatnie 8 lat – to już pora, aby w pełni odpowiedzialnie zacząć używać tego, tak swego czasu popularnego i często używanego przez PiS określenia.
Wprawdzie partia rządząca, z premierem Morawieckim na czele, wydaje się nie zauważać upływu czasu i ciągle tkwi w roku 2015, jak mantrę powtarzając #winaTuska, ale to tylko ich urojona rzeczywistość. Świat poszedł naprzód, PiS z przystawkami rządzi już 8 lat i pora na podsumowanie winy Kaczyńskiego, winy Morawieckiego czy też winy Ziobry.

Teoretycznie jeszcze nie ma formalnej kampanii wyborczej, ale w praktyce trwa ona już w najlepsze. Wszystkie ugrupowania polityczne jeżdżą po Polsce, spotykają się z wyborcami (lub w przypadku PiSu – ze zwiezionymi zwolennikami)  i organizują wiece wyborcze. Nie oglądam w  ogóle telewizji rządowej, czasami niechcący trafiam na fragmenty takich spędów partii władzy i mam wrażenie, że Morawiecki ciągle tylko opowiada o rządach PO i Tuska, a Kaczyński nieustannie dochodzi do prawdy i potrzebuje jeszcze jednej kadencji. Czy to nie jest już nudne nawet dla najzagorzalszych zwolenników? Tym bardziej, że wprawdzie członkom partii, ich rodzinom i znajomym żyje się bardzo dobrze na licznych suto opłacanych posadkach, milionerów przybywa, tłuste koty są coraz bardziej spasione, ale szary przedstawiciel suwerena idąc do sklepu i widząc ceny chyba jednak musi czuć dysonans w stosunku do wizji świata oglądanej w mediach rządowych? I czekając w długich kolejkach do lekarza, nie wymienia się uwagami z innymi na przykład na temat rachunków za gaz, prąd czy czynsz?

Ostatnie 8 lat to koszmar. Zdewastowali prawo, sprawiedliwość, zniszczyli wszystkie instytucje państwowe. Co sądzą o nas w Europie i na świecie – lepiej nie mówić. Nikt też się tak nie przyczynił do całkowitego upadku Kościoła jak PiS – choć tu trzeba przyznać, że przy wydatnej pomocy hierarchów. Tak, ten kraj jest już w kompletnej ruinie i żadna propaganda sukcesu tego nie zasłoni.

Nie możemy przegrać tych wyborów, gdyż przy dalszym trwaniu tej władzy, za 4 lata już nic nie będzie. To zadanie dla nas wszystkich i to nie tylko w internecie, ale jak najbardziej w świecie realnym. Znam kilku zwolenników tej władzy i wiem, że z fanatykami nie da się racjonalnie rozmawiać, emocje są zbyt silne. Przyjęłam inną zasadę, pozornie bez polityki: skoro jest tak dobrze – to dlaczego jest tak źle? Dlaczego rosną  ceny? Dostajemy coraz wyższe rachunki? Coraz gorzej dostać się do lekarza? Młodzi ludzie nie decydują się na dzieci?  Przecież płacimy coraz większe podatki i coraz wyższą składkę zdrowotną:
Podatki w kampanii wyborczej

Mam nadzieję, że choć któraś z tych osób zastanowi się jednak i nie odda swojego głosu na PiS.
Mój przekaz dnia to:

 

18 komentarzy do “Przez ostatnie 8 lat…”

  1. Niestety, możemy przegrać te wybory.
    Na głosy tych, którzy głosowali na PiS, raczej bym nie liczyła. Już bardziej warto powalczyć o głosy, które mogą być oddane na Konfederację.

      1. Odbicie przepływu KO->KWiN jest kluczowe. Bez tego po prostu nikt nie będzie miał większości, chyba że dogada się z konfederosją. A prędzej PiS się dogada, choć tego dogadania się KWiN pewnie nie przetrwa.

        1. Wcale nie musi tak być. Trzeba tylko pokazać jej prawdziwą twarz.
          Ci ludzie mnie zniesmaczają i przerażają. Sami sobie ich wyhodowaliśmy przez pobłażliwość i brak konsekwencji. To się zawsze mści.

          1. Jestem, powiedzmy, umiarkowanie optymistyczny. Ichni elektorat to owszem, ludzie młodzi. A na nich trudno budować, za dużo słomianego zapału, który szybko gaśnie. Zresztą wszyscy wiemy jak było z Nowoczesną.
            A ten ostatni skok poparcia to taki typowy boom na nowego idola nastolatków. Jeździ Mentzen po Polsce i Piwo pije. No i ile da się trzymać skrajnych szurów w szafie.

            1. Takiego Brauna dość trudno ukryć, robi wszystko co może, aby było o nim głośno.
              A od strony gospodarczej Petru znowu zaorał Mentzena 🙂

              1. Owszem. Zniesienie PITu? A, to tylko taki żart był. Zapewne to samo jest z dobrowolnym ZUSem. Z rzeczy realnych ostają się zniesienie podatku Belki (tylko jakiego promila populacji to dotyczy), zniesienie obostrzeń na handel przydrożny (interesująca propozycja dla babć sprzedających rzodkiewkę z własnego ogródka) i podobne. Tymczasem Lewica chce proporcjonalnego ZUSu. Najbardziej socjalistyczna partia w Polsce ma ciekawszą ofertę dla drobnych przedsiębiorców niż ponoć ultraliberalna konfederacja.

                1. Szkoda mówić, piękne hasełka do chwili, gdy okazuje się, że trzeba pokazać konkretne rozwiązania.
                  Inna bajka, że co to za liberalizm, skoro próbują narzucać swój światopogląd? Jedyny słuszny?

                  1. Kiedy to nawet gospodarczo nie jest liberalizm. Ten wymaga wysokiej praworządności i sprawnych instytucji. Konfie te rzeczy wiszą, chcą tylko małego państwa. Coś takiego jest np. w Rosji, która okazuje się, cóż za zaskoczenie, ustrojem bliskim idealnego.

        2. Nie będzie to łatwe. Ich elektorat to głównie ludzie młodzi – chcą mieć więcej w kieszeni tu i teraz, nie myślą o tym, jak ważne są usługi publiczne. Ochrona zdrowia czy zabezpieczenie na starość to już w ogóle abstrakcja.

  2. Niestety, wielu z nas polubiło POPULIZM i uwierzyło, że może poprawić nasz los. Tak samo jak 70 lat temu wielu uwierzyło (mój tata też) i długo wierzyło w obietnice KOMUNIZMU.

  3. ”…..Ostatnie 8 lat to koszmar. Zdewastowali prawo, sprawiedliwość, ……….”
    Prawo zdewastowano znacznie wcześniej-”konstytucją” podpisaną przez Kwaśniewskiego, w której słowo suweren ,brzmi jak “FRAJER”. Musicie przegrać te wybory, bo inaczej Tusk ,rozkopie całe Zakopane w poszukiwaniu pieniędzy, których niema i nie będzie, a żonę zmuszą w imię równości, do pracy do 67-roku życia, nie bacząc na to że rodziła dzieci.
    Być może ruch LGBT załatwi mężczyznom rodzenie -w ramach równości????

        1. A co PiS zrobił z pieniędzmi z OFE?
          13, 14? Serio? Poczytaj o zasadach rewaloryzacji emerytur, porównaj z poziomem inflacji i policz sobie ile każdy emeryt traci.

  4. Szanowna Pani jest zbyt młoda, by pamiętać inflację. którą zatrzymał Balcerowicz. Obecna inflacja wisi mi i powiewa, wobec faktu, że moja emerytura wzrosła mi w kwietniu o 500 zł. Manipulacje przy OFE odbyły się w 2014 roku i to nie pisiory przy niej grzebały .
    Pozdrawiam .

    1. Nie, nie jestem taka młoda i Balcerowicza doskonale pamiętam. I cenię za to, co zrobił dla naszej gospodarki.
      Za majstrowanie przy OFE – w 2015 roku wybrałam Nowoczesną zamiast PO.
      Ale PiS niestety też grzebał przy OFE – znacjonalizował do końca, przy okazji pobierając od tego podatek. Ludzi w średnim wieku to dotknęło.
      Rozumiem, że przy deflacji za rządów PO emerytury nie wzrastały, a teraz tak. Może jednak uczciwiej byłoby przeliczyć to uwzględniając wysokość płaconej składki zdrowotnej? I cenę chleba?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *