Przed nami ostatnia prosta, pierwsza tura wyborów prezydenckich już za tydzień. Jaka była ta kampania? Ciekawa? Czy wpływa na nasze preferencje wyborcze? Sondaże wskazują, ze chyba trochę tak. Moim zdaniem dotyczy to głównie tych, którzy raczej mniej interesują się polityką, są niezdecydowani, jeszcze nie podjęli decyzji. Żelazne elektoraty (i to nie tylko dwóch największych partii) raczej są odporne na wahania nastrojów.
Z pewnością zagorzali zwolennicy PiS nie mają teraz najlepszych humorów. Wskazany przez Kaczyńskiego kandydat na prezydenta okazał się niestety wielkim błędem. Można było się po cichu śmiać z podwójnej osobowości Nawrocki/Batyr, ale gdy pojawiła się sprawa kawalerki – żarty się skończyły. Ta sprawa jest poważna i w dodatku trafia do wyobraźni również elektoratu PiS. Owszem, działacze partyjni idą w zaparte i ciągle popierają kandydata „obywatelskiego”, ale mam wrażenie, że też się już gubią w aktualnej wersji narracji, zbyt szybko się zmienia. Najpierw była mowa o darowiźnie z wdzięczności, testament, potem akt notarialny sprzedaży. Na konferencji prasowej twardo i zdecydowanie machał nim Czarnek, podkreślając że to umowa kupna/sprzedaży, nie ma mowy o żadnej opiece i wszystko jest załatwione. A nieomal w tym samym czasie – u Rymanowskiego siedział sobie Nawrocki i opowiadał, że żadnych pieniędzy nie przekazał, tylko opłacał i nadal opłaca rachunki. Biorąc pod uwagę, ze od 8 lat jest formalnie właścicielem tej kawalerki – to raczej żadna łaska, przecież komornik do niego właśnie by się zgłosił.
Trochę później światło dzienne ujrzała umowa o świadczenie dożywotniej opieki + pochówek i to podpisana w 2021 roku, już po przeprowadzce Nawrockiego do Warszawy. Kolejne wersje zaprzeczają same sobie i zdecydowanie widać, że nikt nad tym nie panuje. Obietnica przekazania tej kawalerki na cele charytatywne niczego nie zmienia.
A podobno to nie koniec rewelacji i w ostatnim tygodniu czeka nas jeszcze kilka wstrząsów.
A ponieważ ja jestem zdecydowanie żelaznym elektoratem Platformy Obywatelskiej, wcale mnie to nie martwi. Moim zdaniem Rafał Trzaskowski prowadzi bardzo dobrą kampanię, próbuje jednoczyć, a nie wykluczać. Nie atakuje również koalicjantów – po wyborach prezydenckich będzie sporo spraw do załatwienia i dotyczy to całej Koalicji 15X.
Like this:
Like Loading...