Powyborcza trauma

To już drugi dzień po I turze wyborów prezydenckich, a ja ciągle czuję się przerażona ich wynikami. Owszem, Rafał Trzaskowski, na którego z przekonaniem oddałam swój głos, osiągnął najlepszy wynik, ale wcale nie mam pewności, że tak będzie również
1 czerwca. Niestety.
To, co mnie jednak najbardziej martwi to wysokie poparcie uzyskane przez skrajną prawicę, przede wszystkim Brauna. Nie jestem w stanie zrozumieć, jak można było na niego zagłosować? Czym ujął 1 242 917 wyborców, że uznali go za najlepszego kandydata? Przecież to straszny człowiek, szukający rozgłosu za pomocą skrajnie radykalnych metod. Co przeważyło? Antysemityzm? Antyukraińskość? Sprzeciw wobec UE? Samo Szczęść Boże to jednak za mało.
Łatwiej już zrozumieć głosujących na Mentzena, choć ręce opadają widząc młodych ludzi, którzy popierają polityka oferującego m.in. płatne studia, płatną służbę zdrowia i żadnego socjalu.
Za to dla wyborców Nawrockiego sprawa jest prosta: prezes go namaścił, więc nie ma o czym dyskutować.

Po lewej stronie sceny politycznej sytuacja powinna być prostsza. Choć z pewnością nie ma tu zastosowania prosta arytmetyka i nie da się „przekazać” wyborców. Owszem, dla wiernych zwolenników wskazanie lidera może mieć znaczenie, ale przede wszystkim jednak zadziała tu mechanizm pamięci jak wyglądało 10 lat z Dudą w Pałacu Prezydenckim i 8 lat rządów PiS. Przynajmniej taką mam nadzieję. Liczę też na to, że zmobilizują się ci, którzy w ostatnią niedzielę nie dotarli do lokali wyborczych. Mam nadzieję, że ta wizja będzie skutecznym straszakiem.

Przed nami ostatnich 10 dni kampanii wyborczej. Nie możemy odpuszczać, trzeba walczyć z wszystkich sił o to, żeby wygrał Rafał Trzaskowski. Wolę sobie nie wyobrażać koszmaru, gdyby się tak nie stało.

Sławomir Mentzen – kandydat na prezydenta

Sławomir Mentzen
38 lat, zam.Toruń. Wykształcenie średnie, doradca podatkowy.
Członek partii Konfederacja Wolność i Niepodległość

W internecie jest sporo materiałów Sławomira Mentzena. Podobno jest królem Tik-Toka i trafia głównie do młodzieży. Choć od czasu, gdy rozpoczął kampanię wyborczą (już na jesieni ub.r.)  faktycznie dużo jeździ po Polsce. Szkoda tylko, że wszędzie z tym samym wyuczonym tekstem, po wygłoszeniu którego ucieka w popłochu.
Program? Cóż, w ostatnich wyborach parlamentarnych startował z Piątka Mentzena:
Nie chcemy Żydów, gejów, aborcji, podatków i UE.
Teraz raczej to wycisza, ale z tego co mówi, widać, że na pierwszy plan wysuwają się:
– płatne studia
– likwidacja 800+, 13-tek i 14-tek dl emerytów
– całkowity zakaz aborcji
Owszem, niższe podatki, ale zamiast lekarzy – korzystanie z medycyny ludowej (deregulacja zawodów medycznych).

Ma swoją stronę w Wikipedii:

Wikipedia – Sławomir Mentzen

Konfederacja od zawsze mnie odrzuca i nie jestem w stanie zrozumieć młodych ludzi, którzy go popierają. Nie zdają sobie sprawy z tego, co wynika z poglądów Mentzena? Ilu z nich poszłoby na płatne studia? Czy chcą wyjść z UE? I naprawdę urodzenie dziecka z gwałtu to tylko nieprzyjemność?
Ręce opadają….

Aktualna lista wszystkich kandydatów jest tu:

Zarejestrowani kandydaci w wyborach prezydenckich

Zarejestrowani kandydaci w wyborach prezydenckich 2025

Wybory prezydenckie 2025 już 18 maja czyli za 2 miesiące.

Na dzień dzisiejszy zarejestrowanych jest 11 kandydatów:

    1. BARTOSZEWICZ Artur
      51 lat, zam.Warszawa, wykształcenie wyższe, nauczyciel akademicki, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie,
      nie należy do partii politycznej
    2. BIEJAT Magdalena Agnieszka
      43 lata, zam.Warszawa, wykształcenie wyższe, senatorka Rzeczypospolitej Polskiej, Senat Rzeczypospolitej Polskiej, nie należy do partii politycznej
    3. BRAUN Grzegorz Michał
      58 lat, zam.Rzeszów, wykształcenie wyższe, poseł do Parlamentu Europejskiego, Parlament Europejski,
      członek partii politycznej: Konfederacja Korony Polskiej
    4. HOŁOWNIA Szymon Franciszek
      48 lat, zam.Otwock, wykształcenie średnie, Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, członek partii politycznej: Polska 2050 Szymona Hołowni
    5. Jakubiak Marek
      66 lat, zam.Warszawa, wykształcenie średnie, polityk, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej,
      członek partii politycznej: Federacja dla Rzeczypospolitej
    6. MACIAK Maciej
      54 lata, zam.Włocławek, wykształcenie średnie, dziennikarz, Portal Włocławek, nie należy do partii politycznej
    7. MENTZEN Sławomir Jerzy
      38 lat, zam.Toruń, wykształcenie wyższe, doradca podatkowy, Kancelaria Mentzen sp. z o.o,
      członek partii politycznej: Konfederacja Wolność i Niepodległość
    8. NAWROCKI Karol Tadeusz
      42 lat, zam.Gdańsk, wykształcenie wyższe, wyższy urzędnik państwowy, Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu, nie należy do partii politycznej
    9. SENYSZYN Joanna
      76 lat, zam.Warszawa, wykształcenie wyższe, dziennikarz, Tygodnik „Fakty po Mitach”, nie należy do partii politycznej
    10. STANOWSKI Krzysztof Jakub
      42 lat, zam.Wilcza Góra, wykształcenie średnie, dziennikarz, Kanał Zero S.A., nie należy do partii politycznej
    11. TRZASKOWSKI Rafał Kazimierz
      53 lat, zam.Warszawa, wykształcenie wyższe, pracownik samorządowy, Urząd m.st. Warszawy,
      członek partii politycznej: Platforma Obywatelska RP
    12. WOCH Marek Marian
      46 lat, zam.Kąkolewnica, wykształcenie wyższe, prawnik, KRP Kancelaria Rzecznika Przedsiębiorców Prosta Spółka Akcyjna, Bezpartyjni Samorządowcy – Łączy nas Polska
    13. ZANDBERG Adrian Tadeusz
      45 lat, zam.Warszawa, wykształcenie wyższe, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, członek partii politycznej: Razem

Zarejestrowanych komitetów jest oczywiście dużo więcej, większości raczej nie uda się wymaganych 100 000 głosów poparcia – termin do 4 kwietnia 2025r.
Pozostałym trzeba się dokładnie przyjrzeć.

Listę będę oczywiście na bieżąco aktualizować.

 

Kandydaci

Formalnie do rozpoczęcia kampanii prezydenckiej mamy jeszcze około miesiąca, ale w praktyce już się rozpoczęła i z biegiem czasu będzie się coraz bardziej rozkręcać. Nie mam wątpliwości  – będzie coraz bardziej brutalna. Mam też wątpliwości, czy po stronie demokratycznej skutecznie uda się nie atakować „swoich”. Tu też może być nieciekawie, niestety.

Kampania prezydencka z pewnością wymaga znacznych nakładów finansowych. W dodatku, niezależnie od wyników – nie ma zwrotu kosztów kampanii wyborczej. W przypadku kandydatów partii politycznych – pieniądze się znajdą. Zarówno Rafał Trzaskowski
jak i Sławomir Mentzen będą mogli liczyć na środki z dotacji dla swoich ugrupowań. Struktury partyjne są w stanie zapewnić też bieżącą pomoc w kampanii i sprawnie zebrać wymagane 100 tys. głosów poparcia. A pozostali? Szymon Hołownia ogłosił się kandydatem niezależnym, choć już tłumaczenie od kogo niezależnym brzmi jakoś dziwnie i pokrętnie. Jest przewodniczącym Polski 2050 i jednocześnie odcina się od własnej partii? Nie rozumiem tego. Tym bardziej, że z dotacji dla partii pewnie będzie chciał korzystać?
W tym kontekście jeszcze ciekawiej wygląda kandydatura bezpartyjnego, niezależnego kandydata Karola Nowackiego. Kto zapłaci za jego kampanię? Ma poparcie PiS, ale czy na pewno dostanie pieniądze tylko na ładne oczy, z dobroci serca Kaczyńskiego? Trudno uwierzyć, prawda? A może będzie musiał podpisać jakiś mniej lub bardziej formalny weksel? Czy po ewentualnym zostaniu prezydentem (odpukać w niemalowane drewno!) takie zobowiązanie finansowe nie zwiąże go bardziej niż przynależność partyjna?
A jak poradzi tu sobie Marek Jakubiak? Też podobno chce startować? Uda mu się w ogóle zebrać 100 tys.głosów na listach poparcia?
Lewica też jeszcze się zastanawia. Ewentualną gotowość wyraził tylko Adrian Zandberg, ale on jest już raczej osobno, więc chyba nie liczy na poparcie całej lewicy?

Oficjalne rozpoczęcie kampanii prezydenckiej zostanie ogłoszone
8 stycznia. Najbliższy miesiąc nie zapowiada się jednak wcale spokojnie, prekampania trwa.
A mi marzy się zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego już w I turze. Wyjdzie taniej.