Przemilczany WOŚP

Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem czerwonego serduszka WOŚP. W naszym dramatycznie podzielonym społeczeństwie to jedna z niewielu spraw, która nas jeszcze łączy – przynajmniej tak było do tej pory. Teraz jest już różnie, niestety.

To, że politycy PiS bojkotują WOŚP nie jest niczym nowym. W ślad za nimi idą także zwolennicy tej partii. Śledziłam wczoraj posty na Twitterze – niestety, sporo hejtu. Na szczęście nas było znacznie więcej.
Nie oczekiwałam też specjalnych relacji w mediach rządowych. Podobno była wzmianka przez kilkanaście sekund. Mniej więcej tą samą drogą poszedł też Polsat – pewnie znowu zwyciężyła zasada, że po co narażać się władzy? Zakaz pisania o WOŚP w wykupionych przez Obajtka mediach lokalnych to już tylko drobny szczegół.

W tym wszystkim moje zdziwienie wzbudziło jedynie całkowite przemilczenie WOŚP przez Polska 2050. Timeline oficjalnego profilu na Twitterze nie zamieścił ani jednego serduszka. Politycy tej partii również milczeli w tym temacie, choć zamieszczali posty.
Z czego to wynika? W mojej bańce medialnej spotkało się to z wielką krytyką i podejrzeniami o przygotowanie do koalicji z PiS. Wygląda to faktycznie mało sympatycznie. Moim zdaniem 0 to duży błąd polityczny.

 

8 komentarzy do “Przemilczany WOŚP”

  1. W alians Hołowni z PiSem nie wierzę, to skończyłoby się anihilacją i Szymuś musi być tego świadomy. Podejrzewam, że to jakaś kretyńska kalkulacja typu “będziemy odbijać PiSowi konserwatywny elektorat”. Nie będą, tylko PSL i KWiN mogą tu coś urwać.

    1. Ja raczej też w to nie wierzę. Tym bardziej jest to dla mnie niezrozumiałe. WOŚP to naprawdę coś pięknego i potencjalni wyborcy na pewno popierają.
      Strzał w stopę? Z niezrozumiałych dla mnie powodów.

  2. Jak powiedział Tusk, o władzę trzeba się bić, sama w ręce nie wpadnie. I ja nawet Hołownię rozumiem, tyle, że na bycie liderem przez wielkie L trzeba być nie tylko sprytnym, inteligentnym i kreatywnym, ale jeszcze mieć to COŚ (charyzmę? urok? ), czym pociągnie ludzi za sobą, a tego Hołownia nie posiada. Może robić za wykwitną przystawkę, ale nie za danie główne, którym być mu się marzy.

    1. Zdecydowanie tego nie ma. Pamiętam go z czasów TV Religia (była taka w grupie TVN) i bardzo mi się podobały prowadzone przez niego programy. Mam w domu kilka jego książek – czytam z przyjemnością.
      Jako polityk w ogóle do mnie nie trafia.

  3. Polska 2050 musi zacząć myśleć jak przekroczyć 5 proc. próg wyborczy.
    Niestety, w dniu głosowania będą razem z PSL i Lewicą w tych okolicach.

  4. Tylko wiecie, jeśli oni zaczną myśleć to się kapną, że tak naprawdę o elektorat konkurują z PO. A wtedy wojna na opozycji wejdzie w nowy etap.

    1. A już nie jest? Moim zdaniem Hołownia od dłuższego czasu skupia się na Tusku.
      Ciekawe, że nawet wszyscy posłowie spadochroniarze są z opozycji, a nie zwerbował nikogo z PiSu.

Skomentuj marzatela Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d